Ksiądz prof. Tadeusz Dajczer
1931-2009

Działalność

Prowadzenie grup życia wewnętrznego

Ks. Tadeusz już w wieku kilkunastu lat odczytał swoje powołanie do życia wewnętrznego.[1] Sprawiało mu radość, gdy spotykał zainteresowanych życiem wewnętrznym, którym o nim mówił i prowadził na ten temat dyskusje zarażając innych swoją pasją.[2] Po powrocie z Rzymu w 1972 w Parafii Najświętszego Zbawiciela powstało pierwsze prowadzone przez niego koło życia wewnętrznego.[3] W 1975 ks. Dajczer przeżył głębokie doświadczenie wewnętrzne w którym zrozumiał, „że wiara to inne, zupełnie inne widzenie świata”[4]. Swoim osobistym odkryciem, czym jest wiara, starał się dzielić z innymi i zaowocowało to jego zwielokrotnionym zaangażowaniem się w tworzenie i prowadzenie grup życia wewnętrznego.[5] Grupa prowadzona przez niego w Parafii Najświętszego Zbawiciela w 1983 roku przeszła wraz z nim do Parafii Św. Teresy od Dz. Jezus na ul. Tamka, gdzie podjęła między innymi opiekę nad chorymi.[6] Tutaj przyjęła ona nazwę Ecclesia. Myślano w niej o tym, że kiedyś z jej członków powstaną instytut żeński i instytut małżeństw. Z tej grupy wyłonił się zaczątek Ruchu Rodzin Nazaretańskich.

Kierownictwo duchowe

Ks. Dajczer posiadał mocne doświadczenie Boga, oraz szczególną znajomość serca człowieka i jego najgłębszych dynamizmów.[7] Był obdarzony charyzmatem kierownictwa duchowego, któremu poświęcał większą część swojego czasu[8]. Było to widoczne w jego pismach. Prowadząc czytelników po drogach życia duchowego uwydatniał rozwój wiary i ukazywał, że więź z Chrystusem jest dla chrześcijanina źródłem życia.[9] Czynił to w sposób przekonywujący poprzez konkretne przykłady, od Abrahama po Jana Pawła II.[10] Był poszukiwanym kierownikiem duchowym[11], który „pomagał zdumieć się Bogiem i Boga wybierać”[12]. W roku 1989 miał około 400 stałych penitentów.[13] „Dla jednych był tylko spowiednikiem i doradcą. (…) Dla wielu był rozumiejącym ojcem, umacniając ich wiarę w trudnościach, dodając odwagi do dalszej drogi.”[14] Potrafił być bardzo wymagający dla tych nielicznych penitentów, którzy jego zdaniem byli szczególnie wybrani i obdarowani przez Boga.[15]

Ruch Rodzin Nazaretańskich

Ruch Rodzin Nazaretańskich powstał „jako owoc jego [ks. Dajczera] własnych poszukiwań duchowych i wieloletniej posługi duszpasterskiej w gronie młodzieży studenckiej”[18]. W latach siedemdziesiątych wokół ks. Dajczera skupiały się grupy poszukujących studentów.[19] Wielu członków tych grup odkryło potrzebę kierownictwa duchowego, którą z trudem zaspokajali ks. Dajczer razem z ks. Andrzejem Buczelem[20]. Ks. Dajczera nigdy nie interesowały żadne struktury organizacyjne, ich tworzenie zostawiał świeckim animatorom. Struktury Ruchu Rodzin Nazaretańskich powstały w 1985 roku z inicjatywy świeckich, szczególnie Sławomira Bieli. Ks. T. Dajczera uznano za założyciela Ruchu, na co się zgodził[21]. Nie chciał mieć żadnej władzy w Ruchu, przekazał ją szybko ks. A. Buczelowi. Odtąd nigdy nie ingerował w zarządzanie Ruchem i zajmował się wyłącznie sprawami sumienia[22]. Na jesieni 1995 poważnie zachorował[23], co bardzo ograniczyło jego możliwości fizyczne i wyłączyło go z działalności publicznej do tego stopnia, że otrzymał pisemne pozwolenie Kurii Metropolitalnej Warszawskiej na sprawowanie Mszy św. u siebie w mieszkaniu zamiast w kościele[24].

W Ruchu działał N.N.. Wcześniej w latach siedemdziesiątych uczestniczył w spotkaniach studenckich prowadzonych przez ks. Dajczera. N.N. twierdził, że Bóg do niego mówi, oraz że przez niego obecna jest Matka Boża i posługuje się nim. Ks. Dajczer nie odnajdując u N.N. potwierdzenia choroby psychicznej, oraz widząc jego pozytywny wpływ na członków Ruchu, przyjął, że to co N.N. mówi ma sens, że ma miejsce szczególne działanie Boże i nieustannie badał to zjawisko. W 1992 roku rozmawiał o tym z ks. Prymasem. W końcu obserwując owoce działalności N.N. stwierdził na wiosnę 2007 roku, że nie ma w tym nic nadprzyrodzonego, tylko wybitne zdolności psychologiczne i socjotechniczne, oraz teoretyczna znajomość życia wewnętrznego[25].

Oto jak ks. Dajczer określał znaczenie Ruchu dla swojego życia: „Nie byłoby książek eucharystycznych, gdyby przedtem nie było Ruchu Rodzin Nazaretańskich. (...) Patrząc z perspektywy czasu widać, że moja natura potrzebowała pewnego środowiska, w którym by się coś tworzyło… Dlatego Ruch był potrzebny, nie tylko jako (...) [oczyszczenie], ale w sposób pozytywny, jako konieczność, aby powstały książki eucharystyczne…”[26] We wrześniu 2007 roku ks. Dajczer widząc dramat Ruchu zwrócił się do jego moderatora z propozycją włączenia się jako założyciel w przeciwdziałanie kryzysowi. Wtedy za pełną aprobatą moderatora podjął rozmowy telefoniczne z ks. Arcybiskupem Kazimierzem Nyczem poszukując wspólnie ze swoim przełożonym najlepszego wyjścia. Po rozważeniu różnych możliwości spytał się kiedyś ks. Arcybiskupa, czy jako założyciel może Ruch rozwiązać w Archidiecezji Warszawskiej. Zrozumiawszy, że ks. Arcybiskup dopuszcza taką możliwość napisał do niego list, w którym wyraził decyzję Założyciela, aby z braku innego wyjścia rozwiązać Ruch w Archidiecezji Warszawskiej. Ks. Arcybiskup ostatecznie nie przyjął tego rozwiązania. Potem w październiku 2007 ks. Dajczer starał się jeszcze dopomóc moderatorowi Ruchu do pojednania z dwoma księżmi (J.P. i T.G.) i na tym zakończył swoją próbę pomocy Ruchowi.

[1] Por. Strona Wydawnictwa FIDEI, Ksiądz Profesor Tadeusz Dajczer.
[2] Por. tamże.
[3] Por. tamże.
[4] http://www.pmk-sa.com/dokumenty/wywiad.htm Wywiad Doroty Narewskiej, Ks. Tadeusz Dajczer Założyciel Ruchu Rodzin Nazaretańskich, w: Paul Josef Cordes, Znaki Nadziei. Ruchy i nowe rzeczywistości w życiu Kościoła w wigilię Jubileuszu, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 1998, s.159.
[5] Wywiad Doroty Narewskiej, Ks. Tadeusz Dajczer…, dz. cyt., s.161.
[6] Por. Strona Wydawnictwa FIDEI, Ksiądz Profesor Tadeusz Dajczer.
[7] Por. Ks. prof. Bruno Forte, Przedmowa do wydania włoskiego, w: ks. Tadeusz Dajczer, Rozważania o wierze, Częstochowa 1998, s.18.
[8] Por. René Laurentin, Przedmowa do wydania francuskiego, w: ks. Tadeusz Dajczer, Rozważania o wierze, Częstochowa 1989, s.7,10.
[9] Por. Ks. Zbigniew Krzyszowski, Dajczer Tadeusz, w: ks. Marian Rusecki i in. red., Leksykon teologii fundamentalnej, Lublin – Kraków 2002, s.299-300.
[10] Tamże.
[11] http://www.xboleslaw.pl/page3.html Ks. Bolesław Szewc, Wspomnienie o ks. prof. dr hab. Tadeuszu Dajczerze.
[12] Tamże.
[13]< Tamże.
[14] Tamże.
[15] Tamże.
[16] Por. Informacja na stronie UKSW  http://www.uksw.edu.pl/pl/node/1254
[17] http://www.xboleslaw.pl/page3.html Ks. Bolesław Szewc, Wspomnienie o ks. prof. dr hab. Tadeuszu Dajczerze.
[18] Alina Petrowa-Wasilewicz, Leksykon ruchów i stowarzyszeń w Kościele, Warszawa 2000, s.38.
[19] Por. René Laurentin, Przedmowa do wydania francuskiego, dz. cyt., s.7.
[20] Wywiad Doroty Narewskiej, Ks. Tadeusz Dajczer…, dz. cyt., s.161.
[21] http://www.xboleslaw.pl/page3.html Ks. Bolesław Szewc, Wspomnienie o ks. prof. dr hab. Tadeuszu Dajczerze.
[22] Tamże.
[23] Por. Strona Wydawnictwa FIDEI, Ksiądz Profesor Tadeusz Dajczer.
[24] Tamże.
[25] http://www.xboleslaw.pl/page3.html Ks. Bolesław Szewc, Wspomnienie o ks. prof. dr hab. Tadeuszu Dajczerze.
[26] Por. Strona Wydawnictwa FIDEI, Ksiądz Profesor Tadeusz Dajczer.
[27] http://www.xboleslaw.pl/page3.html Ks. Bolesław Szewc, Wspomnienie o ks. prof. dr hab. Tadeuszu Dajczerze.